czwartek, 12 września 2013

Wróbelek

Siedzi wróbelek na lipie
i po cichutku chlipie.
- Co ci się stało wróbelku?
- Zgubiłem się, o jejku.

Wysłała mnie mama rano
na polankę po siano,
ale zamiast zbierać słomki
poleciałem na łąki.

Tam z motylem się ścigałem
i za żabką skakałem.
Poleciałem nad strumyczek
by umoczyć języczek.

Taki dzień radosny miałem,
o sianku zapomniałem.              
- Masz szczęście wróbelku mały,
że kosy cię widziały.

Wszyscy bracia cię szukają,
w każdy kąt zaglądają.
Chodź, psotniku zabłąkany,
pofruniemy do mamy.


1 komentarz:

  1. Ale fajne :) teraz takie głupie bajki w telewizji dla dzieci lecą, straszne. Dobrze, że ktoś wraca do tych pięknych historii, dobrych bohaterów, bo na czym te dzisiejsze dzieci się wychowają...? Pozdrawiam i życzę wytrwałości i dobrych pomysłów !!! :)

    OdpowiedzUsuń